ano pokłócić się i pogniewać można, nie ma zaś co trwać w gniewie.
A westerny to w sumie głównie jednak dobro promują, strasznie dawno żadnego nie oglądałem, kurde, muszę se ten kabelek w końcu podłączyć, by TV mieć.
pzdr
Oooo, wina zazdroszczę:)
ano pokłócić się i pogniewać można, nie ma zaś co trwać w gniewie.
A westerny to w sumie głównie jednak dobro promują, strasznie dawno żadnego nie oglądałem, kurde, muszę se ten kabelek w końcu podłączyć, by TV mieć.
pzdr
grześ -- 14.03.2010 - 00:23