Gdyby przeanalizować nagłówki w serwisach internetowych, to na próżno szukać sensacji jakie odkrywa komisja śledcza. Przecież skandal z Sobiesiakiem który z poziomu znajomości w Wwie załatwia wszelkie formalności związane z budową wyciągu oraz podstawia autokar aby dowieźć na posiedzenie gminy radnych – by klepnęli mu stosowne zgody, przecież to gruba afera a medialnie w normalnym kraju zmiotłaby taką partię polityczną.
U nas dzieje się jak PRLu. Władza może wszystko, albo inaczej z władzą można wszystko jeśli jest się Sobiesiakiem.
Można sobie powiedzieć, skoro taki drobny przedsiębiorca od jakiegoś wyciągu potrafi załatwić sobie w ministerstwach stosowne zgody za pomocą telefonu do kolegów, to co mogą “grube ryby”... ???
Palikot robi za “błazna” dla publiki.. .
Ciemność widzę.. .
Pozdrawiam.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Kisiel
Gdyby przeanalizować nagłówki w serwisach internetowych, to na próżno szukać sensacji jakie odkrywa komisja śledcza. Przecież skandal z Sobiesiakiem który z poziomu znajomości w Wwie załatwia wszelkie formalności związane z budową wyciągu oraz podstawia autokar aby dowieźć na posiedzenie gminy radnych – by klepnęli mu stosowne zgody, przecież to gruba afera a medialnie w normalnym kraju zmiotłaby taką partię polityczną.
U nas dzieje się jak PRLu. Władza może wszystko, albo inaczej z władzą można wszystko jeśli jest się Sobiesiakiem.
Można sobie powiedzieć, skoro taki drobny przedsiębiorca od jakiegoś wyciągu potrafi załatwić sobie w ministerstwach stosowne zgody za pomocą telefonu do kolegów, to co mogą “grube ryby”... ???
Palikot robi za “błazna” dla publiki.. .
Ciemność widzę.. .
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 20.01.2010 - 15:46W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .